On – 27, ona – 38. Czy są szczęśliwi, czy mają szansę na trwały i szczęśliwy związek? Tak i to duże. Obecnie coraz więcej dojrzałych kobiet wybiera młodszych mężczyzn, a oni lubią starsze kobiety. Dlaczego? Być może młodszy partner odmładza dojrzałą kobietę i dodaje jej energii.

Zmieniają się obyczaje, zmienia współczesna rodzina i pojęcie związku. Pewne stereotypy odchodzą w zapomnienie, dlatego kobiety coraz częściej kierują się tym, co przynosi im szczęście, a nie tym, co zwykło być normalnym lub tradycyjnym. O ile dawniej mężczyzna był straszy od kobiety o dwa, cztery lata, o tyle teraz coraz częściej jest odwrotnie. Czasami różnica wieku sięga nawet dwudziestu lat lub więcej. Młodzi mężczyźni nie są wcale tak dziecinni, jak się wydaje. Robią studia, zaczynają poważną pracę, mieszkają bez rodziców i są samodzielni oraz odpowiedzialni. Wszystko to przyciąga starsze kobiety, które doceniają ich „świeże” umysły pełne energii i pomysłów. Przyznajcie same: dlaczego by, mając 35 lat, nie związać się z chłopakiem, który właśnie kończy studia, zaczyna pracę, jest entuzjastyczny i przystojny?

Wbrew pozorom młodzi faceci myślą o założeniu rodziny, o ślubie i dzieciach. Tym łatwiej jest im związać się z kobietą, która ma już więcej niż 20 lat na karku, zna trochę życia i ma pewną pracę, której nie straci, zachodząc w ciążę. Kobiety w wieku 30 lat i starsze mają ten plus, że są już życiowo i emocjonalnie ustabilizowane – wiedzą kim są, czego chcą i co daje im satysfakcję. To kręci młodszych mężczyzn, tym bardziej, że dzisiaj niemal każda pani po trzydziestce dba o siebie i jest aktywna, a nie, tak jak dawniej, siedzi w domu i brudnymi od ziemniaków rękami dzierga sweterek.

Biologia stworzyła w nas nieco paradoksów. Otóż w tradycyjnym związku, w którym mężczyzna jest o około trzy lata starszy, on ma najsilniejsze libido wtedy, kiedy jej jeszcze do tego daleko, a więc nawet przed dwudziestką. Kobietom natomiast seks sprawia największą satysfakcję właśnie około trzydziestki i później. Dostosowanie się do tej biologii i odwrócenie wieku partnerów może być więc całkiem dobrym pomysłem.

Naukowcy potwierdzili, że dojrzałym kobietom coraz trudniej jest znaleźć szczęście z mężczyznami starszymi, różniącymi się od nich fizycznie i mentalnie. Faceci już nie mają dużej ochoty na seks, prowadzą coraz mniej aktywny tryb życia. I nie jest prawdą, że tylko taki mężczyzna może zadbać o kobietę. To, na ile jest odpowiedzialny, zależy raczej od mentalności i osobowości, niż wieku.