Każde rozstanie bywa trudne i dla niektórych bardzo bolesne. Każdy odczuwa inaczej, na jednych rozpad związku wpływa źle i zdarza się, że znajdują się na skraju załamania i bywa to często pierwszym krokiem do ciężkiej choroby. Należy zatem myśleć racjonalnie i z tej lekcji życia wynieść jakieś wnioski, które w przyszłości nie raz się jeszcze przydadzą.
Wiele się nauczyłaś i już wiesz, czego chcesz
Będąc w związku każde z was siebie poznaje nawzajem. Poznajesz te złe i dobre strony Twojego ukochanego. Doszło do rozpadu, widocznie coś między wami nie grało. Przeanalizuj cały wasz związek i postaraj się wynieść te złe i lepsze strony tejże decyzji.Zrób sobie listę cech charakteru Twojego eks i weź w kółko wszystkie te, których nie znosiłaś a obok cechy te, które chciałabyś aby Twój przyszły partner miał. To zestawienie pozwoli Ci zrozumieć, że nie pasowaliście do siebie i trzeba iść dalej z podniesioną głową i szukać swojego ideału. Teraz jesteś bogatsza o kolejne doświadczenia i wiesz, że pewnych błędów już po raz kolejny nie popełnisz.
Popełniłaś wiele błędów i wiesz, że ich już nie popełnisz
Wiele z was dało się ponieść uczuciu tak, że cały świat wokół nie miał żadnego znaczenia. Liczyła się pozorna miłość a Ty oszalałaś ze szczęścia. Myślałaś, że samo to szczęście wystarczy, aby stworzyć prawdziwy związek. Schody zaczęły się, kiedy pojawiły się codzienne kłopoty. Nie miałaś już oparcia, zostałaś z tym sama. Dużo cię to rozstanie nauczyło i dzięki temu teraz wiesz, że zaczynając kolejny związek nie popełnisz błędów, które popełniłaś w przeszłości i nie postawisz wszystkiego w imię miłości.
Przyzwyczajeń nie zmienisz
Bywa i tak, że godzimy się na związek, mimo iż nasz partner ma taki charakter, który nie za bardzo nam odpowiada. Robimy to myśląc podświadomie, że zdołamy zmienić partnera i ustawić go pod siebie. Niestety pewnych przyzwyczajeń i nawyków nie da się zmienić. To jest, tak jak z nałogowcem. Jeżeli naprawdę nie będzie chciał siebie zmienić, to terapia nie pomoże. Spróbuje, ale i tak powróci do punktu wyjścia. Teraz plujesz sobie w twarz, że wcześniej na to nie wpadłaś. Pomyśl,że jesteś bogatsza o kolejne doświadczenia i wiesz, że w przyszłości zanim w cokolwiek wejdziesz przeanalizujesz każdy szczegół.
Z czasem wszystko wraca do normy
Powiedzenie, że czas leczy rany sprawdza się w większości przypadków. Większość po rozpadzie swojego pierwszego związku przeżywa trudne chwile, a dla niektórych z was często koniec związku staje się końcem świata.Pierwsze rozstanie często bywa najbardziej odczuwalne, kolejne także, ale masz wtedy świadomość, że z pierwszej miłości w pewien sposób się wyleczyłaś i jest Ci zapewne łatwiej. Boli podobnie a nawet tak samo, ale pojawia się iskra nadziei, że i tym razem wszystko się ułoży.
Powinniście do siebie pasować
Pod względem kilku spraw wasze osobowości powinny się zgadzać. Wspólne marzenia, plany i zainteresowania ułatwią wam wasze relacje. Będzie wam w życiu łatwiej i jest spora szansa, że wasz związek przetrwa. Nauczycie się ze sobą rozmawiać, rozwiązywać problemy i mimo, że może jesteście jeszcze młodymi osobami to w przyszłości czeka was jeszcze wiele trudnych momentów, które będą was wzmacniać, jeżeli postaracie się je rozwiązywać racjonalnie i wspólnie.
Coś się kończy, coś się zaczyna
Wiele z was po rozstaniu nie wyobraża sobie dalszego życia. Całą swoją przyszłość widzi w czarnych barwach i skazuje siebie na niepowodzenie. Weź pod uwagę to, że koniec jednego rozdziału jest początkiem do nowego i nabierz optymizmu, bo zmiany w życiu nie muszą być złe. Skoro Twój związek się skończył, to najwyraźniej coś w nim nie grało. Nabierz nadziei i idź do przodu. Każdy koniec jest drogą do czegoś nowego. Za kilka lat będziesz się śmiać, że przejmowałaś się kiedyś nic nie znaczącym związkiem, mając przy sobie wspaniałego mężczyznę.