Olejek rycynowy.
Napisano 15.03.2013 o 12:39
UŻYTKOWNIK NIE JEST JUŻ SAMOTNY
Cześć dziewczyny Rozmawialam ostatnio z przyjaciółką i powiedziała mi, że ostatnio kupiła w aptece olejek rycynowy i stosuje na rzęsy żeby wzmocnić. Pomyslalam, ze to dobry pomysl, poszlam do apteki i kupilam. Problem tkwi w tym, że nie wiem jak tego użyć ^^ Facet mi sprzedal ten olej rycynowy, to jest bardzo gęste^^ Jak stosować? :)
Napisano 15.03.2013 o 12:41
UŻYTKOWNIK NIE JEST JUŻ SAMOTNY
Olejek rycynowy ma już taką konsystencję. Jak nakładać? Użyj szczoteczki po starym tuszu (oczywiście wcześniej dokładnie ją oczyść) i nakładaj jak odżywkę. Warto przed nałożeniem oczyścić trochę szczoteczkę z nadmiaru olejku. Możesz też wziąć odrobinę tego olejku na palec i rozprowadzić na rzęsach. Kiedyś próbowałam tego olejku do rzęs, ale trochę mnie piekły po nim oczy, więc nie doczekałam się efektów...
Napisano 15.03.2013 o 12:54
UŻYTKOWNIK NIE JEST JUŻ SAMOTNY
Ja stosuje od 2 dni efektow piorunujacych narazie nie ma, chociaz sa jakby ciemniejsze albo mi sie wydaje;] Aaa no i tez uzywam do nakladania szczoteczki po starym tuszu, staram sie nakladac niewiele bo takie "kropelki" zostaja :)
Napisano 15.03.2013 o 12:59
UŻYTKOWNIK NIE JEST JUŻ SAMOTNY
ja juz 3 lata stosuje olejek rycynowy jako odzywke to brwi i rzes, jak kazdy produkt ma wady i zalety: + przyciemniaja rzesy i brwi + rzesy sa grubsze, lsniace i gestsze no i dluzsze + brwi ladnie sie ukladaja i sa lsniace +/- brwi szybciej odrastaja (ja sie ciesze bo nie umiem za bardzo ich sama wyregulowac i jak cos pojdzie nie tak to potem wygladam jak glupek ;/) - geste konsystencja, ciezko sie naklada (ja uzywam starej szczoteczki po tuszu) - jezeli uzyjemy jej za duuuuzo, to rano (ja uzywam na noc) oczy sa lekko opuchniete tak poza tym jest ok ;]
Napisano 15.03.2013 o 13:04
UŻYTKOWNIK NIE JEST JUŻ SAMOTNY
no jak ja nakładam na rzęsy olejek [szczoteczką od starego tuszu] to później mam takie posklejane i jakbym na to nałożyła tusz to by6łoby nie za ciekawie dlatego używam go na noc a rano zmywam kupiłam olejek jakoś w lato i używam go rzadko ale widzę że moje rzęsy są dłuższe ;D a pieczenia i podpuchniętych oczu nie zauważyłam
Napisano 15.03.2013 o 13:07
UŻYTKOWNIK NIE JEST JUŻ SAMOTNY
też kiedyś stosowałam na brwi i rzęsy. Efekty były swietne brwi i rzesy ciemniejsze i duuuzo gestsze. Trzeba jednak uwazac bo raz duzo za duzo tego napakowałam i rano nie mogłam oczu rozkleic (otworzyc) ;p
Napisano 28.05.2013 o 20:56
UŻYTKOWNIK NIE JEST JUŻ SAMOTNY
Olejek rycynowy działa cuda!!:)
Napisano 18.02.2015 o 16:45
Ania
Ania
34 lata,
marzy o romans

Postów: 17
W moim przypadku rzadkie i cienkie włosy to raczej sprawa genetyki. Zazdroszczę włosów do kostek od x lat, ja sobie na takie nie mogę pozwolić. W moim przypadku ważne jest, żeby były krótkie lub średnie, za to zdrowe, błyszczące i gęściejsze. I właśnie mam "chore włosy", bo zniszczyłam je blondem, na który się uparłam. Były bardzo zniszczone i do tego suche. Używam odżywek, ale żadna chemia nie jest w stanie zapewnić naturalnych składników, o czym wiedziały dawno temu nasze babcie, a my czasem zapominamy. Włosy mi nie marnieją, tylko sama je wykończyłam, teraz przywracam je do życia, w czym pomaga mi ten nieszczęsny olejek, wobec którego jesteś tak przeciwna (mam takie wrażenie) i dlatego właśnie utworzyłam ten wątek. I prawda jest taka, że wiele z nas w dobie dzisiejszych zabiegów kosmetycznych, mimo, iż odżywia się dobrze i dba o siebie, to wiele rzeczy niszczymy właśnie za pomocą "upiększania się" - tu jeśli chodzi o włosy mam na myśli farbowanie, ondulacje, prostowanie, suszenie, kręcenie i wiele innych zabiegów, którym je poddajemy. Nie mam nic przeciwko odżywkom i stosuje je, ale nie stać mnie na kupowanie preparatów powiedzmy za 100 zł za 100 ml, więc robię co mogę tym, co mam tanie i łatwo dostępne. Tyle na temat. Nie napisałam tu dlatego, że potrzebuję jakiśkolwiek porad, bo ja już znalazłam swój tryb życia, odżywiania się, a także dbania o siebie. Jestem dojrzałym człowiekiem, wiem co mi pomaga, co mi szkodzi i czym i co mogę robić wink A olejek nie tylko natłuszcza, jak oliwka czy krem do ciała. On odbudowuje strukturę włosa, scala rozdwojone końcówki, odżywia, regeneruje, przyciemnia, włosy stają się mocniejsze. Więc to nie jest tylko kwestia nawilżenia. Wiem, bo stosuję go już bardzo długo. Raz w tygodniu robię maseczkę na włosy, którą później dokładnie spłukuję. To, plus odżywki stosowane na codzien - wystarcza dla odżywienia włosów. Pozdrawiam
Napisano 11.03.2015 o 08:09
Iwona
Iwona
36 lat,
marzy o romans

Postów: 31
dziewczyny polecam gorąco! Przetestowałam i okazał się świetny ! :) mam włosy jak gwiazy hollywood :P
Napisano 22.04.2015 o 14:25
Patrycja
Patrycja
50 lat,
marzy o romans

Postów: 27
Nawet na moje "sianowate" zniszczone włosy, które podziennie podlegają procesowni suszenia, prostowania, itd.. zadziałał. Nakładam go raz w tygodniu na 30 minut.
Napisano 28.04.2015 o 13:00
Cecylia
Cecylia
48 lat,
marzy o romans

Postów: 21
Ja podobnie jak Patrycja, bardzo go sobie cenie. Stosuje go w dłuższych odstepach czasu ponieważ mam długie włosy i używam go dość sporo żeby pokryć wszystkie.
Napisano 08.06.2015 o 07:12
Joanna
Joanna
42 lata,
marzy o romans

Postów: 5
to prawda, ten olejek działa cuda, aczkolwiek ja stosuje go tylko na końcówki włosów, które są najbardziej zniszczone..
Samotne online
0
Samotni online
0