Just sex- sex bez zobowiązań.
Napisano 28.03.2013 o 12:58
UŻYTKOWNIK NIE JEST JUŻ SAMOTNY
z moim przyjacielem znam sie juz od 5 lat. W koncu doszło do pocałunku, dodam ze był bardzo namiętny jednak chłopak zaczął mnie przepraszać i powiedział że i tak z tego nic nie bedzie i że nie chce mnie wykorzystywać. Jakoś to przezyłam i nadal sie spotykalismy, tak po przyjacielsku. Jednak pozniej znowu doszło do tego ze sie pocałowalismy i on znowu powiedział ze nic do mnie nie czuje, a ja na to ze ja do niego tez nic i ze wcale mi to nie przeszkadza. No i tak to sie zaczęło. Nie działo sie to często jednak od wakacji robimy coraz więcej. Juz pare razy byłam nawet gotowa 'to' z nim zrobic. Nie kocham go, ale on mnie bardzo pociaga i wiem ze ja go też. Ostatnio sie tak nad tym zastanawiam, co ja w ogole robie? Bo to raczej nie jest normalne. Próbowałam pare razy to zakończyć, ale nie umiem sie powstrzymac jak zaczyna mnie całować.
Powiedzcie mi co o tym układzie sądzicie i co powinnam zrobić?
Napisano 28.03.2013 o 13:23
UŻYTKOWNIK NIE JEST JUŻ SAMOTNY
Będzie to czysto fizyczna sprawa w takim razie. Co Ci tu zarzucić Twoja sprawa i to ty będziesz się z tym czuła dobrze bądź źle. Niektórzy powiedzą Ci korzystaj a inni, że to brak szacunku do siebie. Ja wiem tylko, że ktoś taki to raczej nie przyjaciel :)
Napisano 28.03.2013 o 13:32
UŻYTKOWNIK NIE JEST JUŻ SAMOTNY
Takie związki są ok jeśli obie strony się na to zgadzają i ustalą jakies reguły.
Napisano 28.03.2013 o 13:40
UŻYTKOWNIK NIE JEST JUŻ SAMOTNY
Należę do grona osób które powiedzą korzystaj.:) Co Ci szkodzi? Można robić taki rzeczy i tu nie chodzi o żaden szacunek do siebie bo co ma piernik do wiatraka?;] Masz ochotę, czujesz taką potrzebę, pociąga Cię... masz szansę zdobyć kolejna umiejętności. Ale najważniejszą sprawą jest to czy należysz do tych kobiet które angażują się w coś czego nie ma gdy pójdą do łóżka z facetem.
Napisano 22.05.2013 o 14:40
UŻYTKOWNIK NIE JEST JUŻ SAMOTNY
rady pomocne :)
Napisano 20.02.2015 o 14:32
Patrycja
51 lat,
marzy o romans
Postów: 27
porzadna, wartosciowa kobieta seks uprawia tylko z milosci w stalym zwiazku i nie idzie z facetem szybko do łóżka..
Napisano 11.03.2015 o 08:51
Iwona
37 lat,
marzy o romans
Postów: 31
długi czas się tak bawiłam, nie żałuję ale pewnie kilka drobiazgów bym zmieniła.. życie jest jedno, seks to przyjemność, dlaczego by nie skorzystać.. są różne zdania na ten temat, tutaj w gre wchodzi przeze wszystkim religia
Napisano 30.03.2015 o 08:01
Monika
36 lat,
marzy o romans
Postów: 17
Mieszkam w akademiku i mam całe piętro Hiszpanów, lekko mówiąc są niewyżyci seksualnie. Są niesamowicie przystojny, to fakt ale kieruje nimi tylko instynkt. Powiem szczerze, nie rozmawiam z tymi, którym zależny tylko na jednym, są jednak i tacy, którzy nadają się i do rozmowy i do zabawy i do związków.. :)
Napisano 15.04.2015 o 12:01
Iwona
37 lat,
marzy o romans
Postów: 31
też mieszkałam na studiach i miałam podobne pryżycia :) kilka razy przyżyłam "przygodę" nie ma czego żałować.
Napisano 22.04.2015 o 14:24
Patrycja
51 lat,
marzy o romans
Postów: 27
Takie zabawy już nie dla mnie ;-)