Opalanko. Jak tam u Was z nim jest? Bezpiecznie, unikacie słońca czy solka?

Ja nie cierpię się opalać(ale ładny kolorek mieć lubię dlatego stosuję samoopalacze i balsamy brązujące). a zdjęcia zjaranych na maxa lasek powinni wieszać przy solariach i na plażach,może te wszystkie "pieczone kurczaczki"opamiętałyby się wreszcie..

Przyznam szczerze, że teraz solaria i słońce omijam szerokim łukiem (no ale jak jest taka pogoda jak dziś to sama tęsknię za słońcem)

Fanatyczek solarium i tak nie przekonacie,a to do nich przede wszystkim powinno trafiać,ale nie tylko oczywiście.Ja nie lubię leżeć plackiem na plazy, bo mnie to zywczajnie nudzi i po kilku minutach zaczyna "nosić". Do solarium chodze sporadycznie, właśnie z uwagi na to, że nie jest to zdrowe...

Ja uwielbiam opalać się na plaży, a solka tylko i wyłącznie niezbyt często dla podtrzymania efektu :)

A ja sobie też odpowiem ;p według mnie i pewnie większości mężczyzn solarowa dziewczynka wygląda strasznieee pusto ;) stawiajmy na naturę. Proszę Was dziewczyny !;)

A ja podczas opalania co jakiś czas zwilżam się wodą - woda działa jak szkło powiększające, a więc promienie słoneczne mocniej grzeją i skóra szybciej sie opala. A dodatkowa zaleta jest taka,ze po zwilżeniu wodą przez jakiś czas jest przyjemnie chłodno :)

Ja używam tylko olejków i to z brokatem dla uzyskania lepszego wyglądu ;) a dziś wybieram się na solarium :)