Historia miłosna > Czuję wstręt do papierosów, jednak zakochałam się w palaczu.
Czuję wstręt do papierosów, jednak zakochałam się w palaczu.
Czuję wstręt do papierosów, jednak zakochałam się w palaczu.

Większość mężczyzn w dzisiejszym świecie ma problem z paleniem, choć moda powoli się zmienia i bardziej pożądane jest rzucenie tego okropnego nałogu, jest wiele osób spotykanych z tym problemem. Jest to swoistego rodzaju trend, któremu ulegają już nastolatkowie. Partner bez jakichkolwiek używek jest niemalże niespotykany, tak więc wiele kobiet, mimo braku tolerancji akceptuje takie zachowanie. Dziewczyny, które związały się z nałogowcami zdradzają tajniki takiego życia.

Pierwszą rozmówczynią jest Edyta, dziewczyna, która sama zmagała się z tym problemem przez kilka lat i właśnie paleniu zawdzięcza poznanie swojego narzeczonego.

Paleniu zawdzięczam tylko i wyłącznie fakt, że gdyby nie nałóg nigdy nie poznałabym się ze swoim obecnym facetem. Chodziliśmy do tej samej szkoły chociaż byliśmy na innych profilach, w tłumie ludzi trudno się poznać, jedynym dobrym momentem była przerwa na fajkę. Nasza znajomość zaczęła się od słów „Masz zapalniczkę?” i od tej pory do dziś jesteśmy razem. Razem skończyliśmy szkołę, jednak on został przy paleniu, nie przeszkadza mi to aż tak bardzo, za każdym razem kiedy pali wychodzi na zewnątrz by nie zatruwać mnie dymem, nie mniej jednak wolałabym żeby to rzucił – wyznaje Edyta.

Kolejną bohaterką jest dziewczyna która obciąża faceta winą, ponieważ ciągłe przebywanie w dymie sprawiło, że jej również zdarza się popalać.

Od dawna nie palę, chociaż robi to mój chłopak, tak naprawdę to on ściąga mnie na złą drogę bo paczkę papierosów mam zawsze pod ręką i w kryzysowych sytuacjach zanim się zastanowię, już się zaciągam – twierdzi Monika.

Całkowicie inne zdanie ma na ten temat Kasia, która nigdy nie zmagała się z takim nałogiem i od zawsze jest przeciwniczką palenia.

Nieprawdą byłyby słowa, że smród tytoniowy zupełnie mi nie przeszkadza. Codziennie o to ze sobą walczymy, ale przywykliśmy do swoich zachowań. Nie skutkuje nawet zrzucenie na niego winy, utrudniam mu sprawę, ponieważ nie może przy mnie palić i nawet w gronie znajomych wychodzi na zewnątrz. Nigdy też nie pozwoliłam mu się do siebie zbliżyć kiedy śmierdzi dymem.

Kolejną dziewczyną jest Justyna która w palaczu zakochała się w sylwestra.

Była to miłość od pierwszego wejrzenia. Był zabawny, kulturalny i przystojny, ideał nie facet, dopóki nie skapnęłam się, że pali. Nie mogłam sobie wyobrazić, że ktoś taki mógłby się do mnie zbliżyć i mnie dotykać, w powietrzu czując zapach papierosów. Powiedziałam mu co o tym myślę i do dnia dzisiejszego się do mnie nie odezwał, widocznie nie byliśmy sobie pisani. Nie wierze, że z taką osobą można stworzyć udany związek – dodaje Justyna.

Admin
Admin
Data dodania historii: 28.07.2015
Samotne online
0
Samotni online
0